Kącik Poetycki

W wieku senioralnym podejmowanie postaw twórczych jest szczególnie ważne i potrzebne, ponieważ staje się lekiem na samotność, jest szczególną formą terapii, dialogiem z innymi, umożliwia dostrzeżenie i zachwyt tym, co robimy. 
I wśród Naszych Uczestników możemy pochwalić się licznym zbiorem przeróżnych wierszy okolicznościowych.
W swoich wierszach Nasze Seniorki poruszają to, co je fascynuje, bawi, dotyka i wzrusza. Tworzą spontanicznie, pod wpływem chwili. Dzielą się ze wszystkimi swoim poczuciem humoru i pogodą ducha.

 
 

Senior Wigor Dzieciom

Gdybyś zobaczył człowieku
Który nas krytykujesz
Uśmiech w oczach dziecka
Bardzo byś żałował, że sam nie występujesz!
Przecież nie jesteśmy żadnymi aktorami
I żadna próżność nie kieruje nami!
Lecz przedstawienia dla dzieci dają nam tyle radości
Nuda,pustka i szarość już u nas nie gości.
Ile to trudu w każdy występ wkładamy:
Roli się uczymy,stroje projektujemy,po sklepach biegamy
Żeby to wszystko razem pasowało
A naszych małych widzów bardzo radowało.
Różne tematy tych przedstawień były
Czasem czarownice,krasnale i z różnych bajek postacie
Teraz rzecz o warzywach a w nich witaminkach
Bajeczki morałem- zawsze zakończone.
I chyba słów parę powiedzieć wypada
O naszej Pani Halince- reżyser
Która we wszystkie występy, serce swoje wkłada
Nie tylko scenariusz wymyśli,lecz nawet dekoracje zaprojektuje
Ćwiczy z nami cierpliwie-czasem nas strofuje!
By potem spektakl wyszedł doskonały
A wszystkie dzieci , na końcu, wesołe minki miały.
Dzielnie Jej w tym pomaga
Krasnal-Rzepka Zosia.
Która kroi, przyszywa, skraca, fastryguje
Dopóki stroju do figury nie dopasuje.
A przy tym wszyscy świetnie się bawimy
I jeszcze czasem tak sobie myślimy:
Może nasza” jesień życia” nie jest taka zła?
Może jeszcze komuś jakąś radość da ?

Barbara Stec

Czerwone maki

Na Monte Cassino, w dalekim kraju,
wiatr świszcze i hula, czerwone maki
swym bohaterom do serca przytula.
Zasiane przez Boga, rosną od lat,
by o tym miejscu pamiętał świat.
Ogrom Polaków rozsianych po świecie,
w grobach spoczywa i cicho śpi.
Oczy zwrócone ku niebu,
w sercach głęboko kula im tkwi.
Za wolność naszą szli po życia kres…
Dziś bieda puka do każdych drzwi…
Spójrz Boże na Polskę! – choć kątem oka!
Daj nam nadzieję na lepsze jutro,
oddal choroby, kłamstwa, zniewagi…
Ufamy Tobie, że jesteś z nami!

Józefa Owsik

Tęcza

Gdy po burzy z piorunami
wyjrzy słońce spoza chmur,
wtedy tęcza pokazuje
kolorowych pereł sznur.

Józefa Owsik

Dla terapeutki Haliny

Na czele „bandy seniorów” dzielna Halina przewodzi
I nigdy, i nigdy poniżej normy swych możliwości nie schodzi.
A jak się uprze i tak wykrzesze z każdego kołka seniora,
Nawet z nieuka, nieudacznika zrobi dobrego aktora.
Tu jest Kopciuszek, a tam Kapturek i też ten groźny smok
Każda z nas dzielna, każda aktywna nigdy nie skręca w bok.
Dużo uśmiechu i zabawy mogliśmy dzieciom dać
Bo Seniorzy Aktorzy to prawdziwa brać!

     Dla terapeutki Haliny W. – Helena Mikłasz

Jesień życia

Jesień życia prześladuje,
biedny ten, co tak haruje.
Zdrowia nie ma, wszystko boli.
Serce bije tak powoli…
Nikt nam życia nie przedłuży,
coraz bliżej kres podróży…
Dokąd tak biegniesz? Dokąd tak gnasz?
Przecież sześćdziesiąt pięć lat już masz!
Zwolnij bieg i zrozum mnie,
ja naprawdę dobrze chcę.
Tak ciągle w biegu, przez całe życie…
Nic ze sobą nie weźmiesz,
pomyśl o tym skrycie.
A czas tak pędzi nieubłaganie…
I co nam z tego życia zostanie?
Cukier w żyłach tańczy walca,
gdy wyciskasz kroplę z palca.
Jeśli tak naprawdę posłuchać mnie nie chcesz –
To rób sobie co zechcesz!

Józefa Owsik

Dieta cud

Płacze ojciec, płacze matka,
mają syna niedojadka.
Kluski zimne, rosół bee…
i sam nie wie, czego chce.
Gdyby dziadek nad nim stał,
to dopiero by mu dał.
Pajdę chleba ze słoniną,
a nie jakąś tam wędliną.
Czosnek z żurem, chleb razowy,
i dopiero byłby zdrowy.
Z ziemniakami kwaśne mleko…
Jedzmy wszystko, co jest ,,EKO”!

Józefa Owsik

Pielgrzymka na Jasną Górę

Po górach, dolinach, kiedy dzwon rozbrzmiewa,
On – Matko Najświętsza – Twoją chwałę śpiewa.
Tyś Matką Najmilszą, sercem kochającą
I nam zrozpaczonym Swą pomoc niosącą.
W różnych sanktuariach jesteś Matko czczona
Chociaż jesteś jedna – Boga ulubiona.
Każdy z wizerunków dziś słynie cudami,
Bo Ty, Matko Święta, wstawiasz się za nami.
Do Twojego Syna, Boga Jedynego,
Bo Ty na niebiosach dostęp masz do Niego.
Dziś Cię w Jasnogórskim wizerunku czcimy
I nasze błagania do Ciebie wznosimy.
Seniorzy z Pruchnika dziś tam podążają,
Bo wiele intencji też do Ciebie mają.
A trudy podróży też chętnie znosimy,
Bo Ciebie niebawem Matko zobaczymy.
Gdy fanfary grają, obraz się odsłania.
W gardle coś nas ściska, łza obraz zasłania.
I serce Ci śpiewa, O Maryjo, Pani…
Bo już raz nie jeden błagałaś za nami.
Przytul nas na chwilę, ukój nasze żale,
Przyjmij nasze prośby Jasnogórska Pani!
A w podzięce Tobie, modły zanosimy
I o Twej dobroci my nie zapomnimy.

Barbara Stec